Tydzień przed inauguracją sezonu ekstraklasy "Niebiescy" w 1/16 finału Pucharu Polski pokonali w Łowiczu drugoligowego Pelikana 1:0, ale niespodzianka była blisko, bowiem gospodarze zmarnowali dwa rzuty karne.
Prezes i współwłaściciel Ruchu Dariusz Smagorwicz stwierdził, że nie jest jednak zaniepokojony pucharową dyspozycją zespołu.
Puchar Polski ma swoją specyfikę, drużyny z niższych lig chcą się pokazać z najlepszej strony w meczach z wyżej notowanymi rywalami. Cel został osiągnięty, awansowaliśmy - ocenił.
Jak zaznaczył, przed swoją ekipą nie postawił konkretnych zadań na nowy sezon.
Cały czas budujemy zespół. Nie osłabiamy kadry, wręcz przeciwnie - wzmacniamy ją. Chodzi o to, by grać coraz lepszą piłkę. To nie zawsze przekłada się na wynik sportowy. Jak będzie - zobaczymy po 30 kolejkach - powiedział.
W jego opinii "Niebiescy" - mimo dwóch porażek z Viktorią - są dobrze przygotowani do sezonu.
Mecze z Czechami nam nie wyszły, ale jestem zwolennikiem zasady, że +do trzech razy sztuka+. Kiedy po raz trzeci - licząc ostatnie lata - awansujemy do europejskich pucharów, będzie dużo lepiej - oświadczył Smagorowicz.
W lipcu doszło w klubie do zmiany trenera. W związku z objęciem przez Waldemara Fornalika stanowiska selekcjonera kadry narodowej, szkoleniowcem Ruchu został jego brat i dotychczasowy asystent - Tomasz.
Jesienią chorzowscy kibice nie zobaczą w swojej drużynie dotychczasowego kapitana - stopera Rafała Grodzickiego, który przeniósł się do Śląska Wrocław. Karierę zakończył pomocnik Wojciech Grzyb, nie przedłużył umowy napastnik Paweł Abbott.
W trakcie przerwy między sezonami wicemistrzowie Polski pozyskali natomiast z Polonii Warszawa czeskiego pomocnika Pavola Sultesa i obrońcę Macieja Sadloka. Siłę ataku wzmocnił także Grzegorz Kuświk (ostatnio KS Polkowice). Z Widzewa Łódź przyszedł litewski pomocnik Mindaugas Panka. Nowe umowy z klubem podpisali też Słowacy bramkarz Michal Peskovic i pomocnik Gabor Straka oraz obrońca Igor Lewczuk i pomocnik Marek Zieńczuk.
Ruch w poprzednim sezonie do końca liczył się w walce o tytuł, ale zajął drugie miejsce. Dało to chorzowianom prawo gry w kwalifikacjach LE. Drugą rundę przebrnęli łatwo, pokonując macedoński Metalurg Skopje 3:1 i 3:0. Zdecydowanie gorzej było z Viktorią Pilzno, w której nie mieli nic do powiedzenia.
Wyniki sparingów: Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1, AEL Limassol (mistrz Cypru) 1:1, Karpaty Lwów 1:3, Flota Świnoujście 4:0.