Mocno przebudowana latem drużyna trenera Jana Urbana zaczęła rozgrywki od dwóch wyjazdów – z Lechem Poznań przegrała 0:2, a z Puszczą Niepołomice zremisowała 2:2. Zabrzańscy kibice liczyli na komplet punktów w pierwszym „domowym” meczu sezonu.

Reklama

Malec padł na murawę po strzale Podolskiego

Komplementowana przed spotkaniem przez Urbana Pogoń najpierw u siebie wygrała z kielecką Koroną 3:0, a później w Lubinie podzieliła się punktami z tamtejszym Zagłębiem (2:2).

W pierwszej połowie częściej bramce gości zagrażali zabrzanie. W 26. minucie potężne uderzenie Lukasa Podolskiego zza pola karnego obronił Valentin Cojocaru. Część kibiców tej akcji nie widziała z racji zadymienia spowodowanego „pokazem pirotechnicznym” na trybunach. Potem Podolski próbował jeszcze dwa razy zaskoczyć golkipera rywali. Pierwsze uderzenie zostało obronione, drugie przyjął na głowę obrońca Mateusz Malec i padł na murawę.

Marciniak dwukrotnie przerwał mecz

Szczecinianie odpowiedzieli dwoma niecelnym strzałami Kacpra Łukasiaka i Wahana Biczakcziana. Z racji słabej widoczności po odpaleniu rac sędzia Szymon Marciniak dwukrotnie musiał przerwać grę w pierwszej części.

W 49. minucie świetną okazję do zdobycia gola dla Górnika miał Ambros, ale strzelił z bliska za lekko, by zaskoczyć bramkarza. Po chwili ponad poprzeczką bramki gości głową posłał piłkę Aleksander Buksa.

Po drugiej stronie boiska kapitan Górnika Erik Janza w ostatniej chwili zablokował Biczakcziana. Od 60. minuty piłkarze rywalizowali w strugach deszczu. Blisko pokonania w tych warunkach bramkarza gospodarzy był Linus Wahlqvist. Jego strzał głową został obroniony przez Michała Szromnika na linii bramkowej.

Reklama

Górnik wygrał pierwszy mecz w sezonie

Trener Górnika zdecydował się w końcówce na potrójną zmianę i jeden z wprowadzonych na boisko piłkarzy Luka Zahovic po dwóch minutach dał zabrzanom prowadzenie. Słoweński napastnik, który przyszedł do śląskiego klub latem po czterech latach spędzonych w Pogoni, przelobował technicznym uderzeniem Cojocaru.

Pogoń ruszyła jeszcze do przodu, ale nie zagroziła bramce zabrzan, którzy po kilku minutach mogli się cieszyć z pierwszej wygranej w sezonie.

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Luka Zahovic (83)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 18 700
Górnik Zabrze: Michał Szromnik - Manu Sanchez, Rafał Janicki, Josema, Erik Janza - Lukas Ambros (72. Norbert Wojtuszek), Damian Rasak, Lukas Podolski (80. Luka Zahovic), Filipe Nascimento (80. Patrik Hellebrand), Kamil Lukoszek (80. Taofeek Ismaheel) - Aleksander Buksa
Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonardo Koutris (70. Leo Borges) - Wahan Biczachczjan, Fredrik Ulvestad, Kacper Łukasiak, Alexander Gorgon (55. Rafał Kurzawa), Kamil Grosicki (70. Joao Gamboa) - Efthymis Koulouris (81. Patryk Paryzek)