Gual do Legii trafił z Jagiellonii Białystok. Do stolicy przeprowadzał się jako król strzelców polskiej Ekstraklasy. W sezonie 2022/23 dla klubu z Podlasia strzelił 15 goli.

Reklama

Gual w Legii nie 'odpalił"

W Legii już tak dobrze mu nie idzie. Do siatki trafia sporadycznie, a na boisku często dokonuje złych wyborów. W efekcie swoją grą irytuje kibiców Legii, którzy coraz częściej dają wyraz niezadowolenia gwizdami w stosunku do poczynań Gula na boisku.

Tak było chociażby w trakcie ostatniego ligowego meczu z Radomiakiem Radom. Gual spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych. Kiedy wszedł na murawę, często była słychać gwizdy i buczenie gdy był przy piłce. Nie zmieniła tego nawet bramka zdobyta przez Hiszpana z rzutu karnego.

Legia może sporo zarobić na Gualu

Jak się okazuje już niedługo kibice Legii mogą zostać uwolnieni od patrzenia na grę Guala. Transferem 28-letniego napastnika zainteresowane jest Dynamo Kijów.

Legia Guala sprowadziła bez sumy odstępnego. Piłkarz aktualnie wyceniany jest na około 1,3 mln euro, więc klub z Warszawy może zrobić całkiem dobry interes. Sam zawodnik również na ewentualnym transferze również zyska. Dynamo zagra bowiem w Lidze Mistrzów.

W Legii napastników nie brakuje

W kadrze Legii oprócz Guala obecnie jest jeszcze czterech innych napastników: Blaz Kramer, Tomas Pekhart, Jean-Pierre Nsame oraz Migouel Alfarela