Władze AZ Alkmaar napisały w komunikacie, że podjęły taką decyzję w obawie o bezpieczeństwo swoich kibiców.
Przypomnijmy, że po zakończeniu pierwszego meczu, który został rozegrany w Alkmaar doszło do awantury pomiędzy miejscowymi ochroniarzami, policją, a piłkarzami i pracownikami stołecznego zespołu. W efekcie zajść ucierpiał prezes Legii Dariusz Mioduski. Natomiast dwaj piłkarze Radovan Pankov i Josue trafili do aresztu.
Warto zaznaczyć, że kibice Legii w trakcie pobytu w Alkmaar skarżyli się na złe traktowanie i dyskryminację ze strony holenderskiej policji.
Widocznie Holendrzy uznali, że po tych wydarzeniach sympatycy AZ Alkmaar w Warszawie mógłby spotkać podobny los.