Policja w Kopenhadze zapowiedziała, że będzie przygotowana na każdą możliwość, ponieważ liczy się z przyjazdem wielu fanów Legii, którzy będą chcieli wspierać swój zespół na mieście i szukać możliwości konfrontacji z miejscowymi kibicami.
"Spotkanie" kibiców Legii i Broendby może być "burzliwe"
Jak tłumaczył, policja jest pewna, że polscy fani przyjadą, tylko nie wiadomo, ilu ich będzie.
Kibice Legii mają bardzo bogatą historię uczestnictwa w zamieszkach i zakłócaniu porządku podczas meczów wyjazdowych, dlatego będziemy dobrze przygotowani, aby każdy konflikt bezwzględnie pacyfikować. Nasi kibice też nie są grzecznymi chłopcami, czego doświadczamy zawsze podczas derbów między Broendby a FC Kopenhaga, więc spotkanie tych dwóch grup może być burzliwe - powiedział dziennikowi "Ekstrabladet" szef kopenhaskiej policji specjalnej Peter Dahl.
Normalnie dobrze to wiemy, bo znamy liczbę sprzedanych biletów. Tym razem jest to wielka niewiadoma, więc monitorujemy przez nasze kanały wszystkie możliwe informacje na ten temat - zaznaczył funkcjonariusz.
W 4. rundzie Legia pierwszy mecz zagra u siebie
Spotkanie 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji między Broendby IF a Legią odbędzie się w czwartek o godz. 19.
Jeśli legioniści nie odpadną w pojedynku z Duńczykami, to w 4. rundzie grać będą pierwsze spotkanie u siebie, a rewanże na wyjeździe.
Legia znów może zmierzyć się z Dirtą
Legia w przypadku zwycięstwa w dwumeczu z Broendby IF rywalizować z zespołem, który już teraz jest w Lidze Konferencji: łotewską Audą Kekava lub kosowską Dritą Gnjilane.
Z tą drugą drużyną miała okazję grać w 3. rundzie eliminacji Ligi Europy w sezonie 2020/21 i zwyciężyła 2:0 (rewanżu nie było z powodu pandemii COVID-19).