Po wyeliminowaniu w ubiegłym tygodniu Karabachu Agdam Raków jest już pewny pierwszego w historii występu w fazie grupowej europejskich pucharów. Gdyby przegrał dwumecz z Arisem, trafi do ostatniej rundy eliminacji Ligi Europy, a gdyby i w niej nie dał rady zwyciężyć, zagra w fazie grupowej Ligi Konferencji.
Nie ulega jednak wątpliwości, że ambicje częstochowian są większe.
To będzie zupełnie inny rywal niż Karabach, bazujący bardziej na fazach przejściowych, na grze bezpośredniej, na graniu za linię obrony, mający szybkich skrzydłowych, intensywnych graczy z przodu. Myślę, że skala trudności będzie podobna, ale samo spotkanie będzie zupełnie inne - ocenił szkoleniowiec Rakowa Dawid Szwarga.
Sędzią meczu w Częstochowie będzie Chorwat Duje Strukan. Jeśli Raków wyeliminuje cypryjskiego rywala, zapewni sobie udział co najmniej w fazie grupowej Ligi Europy.
Dziewięć spotkań eliminacyjnych
We wtorek i środę rozegranych zostanie także dziewięć innych spotkań eliminacyjnych. W dwóch z nich mogą zaprezentować się Polacy.
Polski akcent może pojawić się we wtorek od 20 w stolicy Danii, gdzie w barwach FC Kopenhaga prawdopodobnie wystąpi bramkarz Kamil Grabara. Rywalem będzie Sparta Praga, a zwycięzca tego dwumeczu trafi w 4. rundzie na Raków, o ile częstochowianie pokonają Aris.
O 20.30 Sturm Graz, którego piłkarzem jest Szymon Włodarczyk, zagra na wyjeździe z PSV Eindhoven. Z kolei o 20.45 AEK Ateny podejmie Dinamo Zagrzeb, a w greckim zespole może wystąpić Damian Szymański.
Rewanże wszystkich par zaplanowano na wtorek, 15 sierpnia. Aby awansować do fazy grupowej Champions League, należy odnieść zwycięstwo w 4. rundzie eliminacji. Losowanie par tego etapu odbędzie się w poniedziałek o godz. 12.