Borussia, która utrzymała się w elicie wygrywając barażowy dwumecz z trzecim zespołem 2. ligi VfL Bochum, zwyciężyła po bramce Belga Igora de Camargo w 62. minucie. Zawodnik wykorzystał nieporozumienie pomiędzy dwoma nowymi piłkarzami Bayernu, reprezentantami Niemiec sprowadzonymi w letnim okienku transferowym - bramkarzem Manuelem Neuerem oraz obrońcą Jeromem Boatengiem.
Porażki na inaugurację sezonu doznał również wicemistrz kraju Bayer Leverkusen, który po golach Samiego Allagui i samobójczym trafieniu Omera Topraka uległ na wyjeździe FSV Mainz 0:2. Całe spotkanie w barwach zwycięzców rozegrał powołany przez selekcjonera reprezentacji Polski Franciszka Smudę na mecz z Gruzją (10 sierpnia) Eugen Polanski. Pochodzący z Sosnowca były młodzieżowy reprezentant Niemiec w 66. minucie spotkania ukarany został żółta kartką.
W sobotę FC Koeln reprezentantów Polski Sławomira Peszki i Adama Matuszczyka przegrało 0:3 z VfL Wolfsburg. Pierwszy z kadrowiczów Smudy rozpoczął spotkanie jako rezerwowy i wszedł do gry od początku drugiej połowy, drugi zaś cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
W kadrze drużyny z Wolfsburga na to spotkanie zabrakło natomiast pozyskanego latem z Cracovii Mateusza Klicha.
Także z trybun zwycięstwo Hannoveru 96 nad TSG 1899 Hoffenheim 2:1 oglądał Artur Sobiech, który również na debiut w Bundeslidze musi poczekać. Jego nieobecność w kadrze gospodarzy na inauguracyjny pojedynek wynikała jednak z kłopotów zdrowotnych.
Najwięcej powodów do zadowolenia mieli Polacy występujący w Borussii Dortmund. Obrońcy tytułu rozpoczęli sezon od wygranej z Hamburgerem SV 3:1. Asystę przy drugiej bramce dla gospodarzy zaliczył Robert Lewandowski. Podobnie jak Łukasz Piszczek, rozegrał on całe spotkanie. Jakub Błaszczykowski, pojawił się na murawie w 75. minucie, zastępując Mario Goetzego.