Oba zespoły zmierzyły się już po raz czwarty w tym sezonie (wcześniej dwukrotnie w Superpucharze i raz lidze) oraz 217. w historii. Spotkanie miało podobny przebieg jak grudniowa potyczka w La Liga, zakończona na Santiago Bernabeu wygraną przyjezdnych 3:1.

Reklama

>>>Real - Barcelona 1:2. Zobacz gole

Wtedy gospodarze objęli prowadzenie w 22. sekundzie gry, a w środę miejscowi czekali na gola do 11. minuty, kiedy bramkarza Barcelony pokonał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk odpowiedział w ten sposób na krytykę ekspertów i kibiców, którzy obwiniali go słabe wyniki w konfrontacjach z odwiecznym rywalem. Mimo bramki, Ronaldo w środę również nie zachwycił i - jak cały zespół - pozostawał w cieniu gwiazd "Blaugrany".

Barcelona miała sporę przewagę, często zagrażała bramce Ikera Casillasa, m.in. Chilijczyk Alexis Sanchez trafił w słupek, ale wyrównała dopiero po przerwie. W 49. minucie po rzucie rożnym efektownym szczupakiem piłkę w siatce umieścił kapitan Carles Puyol.

Reklama

Choć 1:1 to w pucharowej rywalizacji korzystny wynik dla zespołu gości, to gracze trenera Josepa Guardioli na tym nie poprzestali. Bliski szczęścia był Andres Iniesta, ale trafił w spojenie. Wreszcie w 77. minucie w roli asystenta wystąpił Argentyńczyk Lionel Messi, a strzałem w długi róg bramkarza Realu pokonał tym razem francuski obrońca Eric Abidal.

Przed rewanżem na Camp Nou obrońcy trofeum są w bardzo niekorzystnej sytuacji, choć zespół z Madrytu może się pochwalić obecnie serią 11 kolejnych wygranych na obcych boiskach.

Barcelona nie przegrała Gran Derbi od maja 2008 roku. Z 12 późniejszych pojedynków wygrała dziewięć, a zremisowała trzy, choć finał ubiegłorocznego Pucharu Króla na swoją korzyść rozstrzygnęła po dogrywce drużyna ze stolicy (do statystyk liczony jest remis po 90 minutach). To jedyne jak dotąd trofeum, które udało się wywalczyć Jose Mourinho w roli szkoleniowca Realu.

Reklama

Z ostatnich 24 meczów we wszystkich rozgrywkach zespół portugalskiego szkoleniowca rozstrzygnął na swoją korzyść 22. Przegrał dwa pozostałe, oba z "Dumą Katalonii".

Łączny bilans rywalizacji Realu z Barceloną wyrównał się - obie jedenastki wygrały po 86 z 217 meczów, 45 zakończyło się remisami, bramki: 363-352 na korzyść "Królewskich".

W Pucharze Króla z 30 meczów "Barca" wygrała 15, remis padł pięć razy, a ekipa z Madrytu była górą 10-krotnie. Bramki: 61-57 na korzyść Barcelony.