Oba gole uzyskał w pierwszej połowie Urugwajczyk Edinson Cavani, który z ośmioma trafieniami otwiera klasyfikację strzelców.

Dzięki zwycięstwu obrońcy tytułu awansowali na drugą lokatę w tabeli. Mają 16 pkt, o jeden mniej od prowadzącej ekipy Nice. Wieczorem paryżan mają jednak szanse wyprzedzić drużyny Toulouse i AS Monaco, którego zawodnikiem jest Kamil Glik. "Żyrondyści" z 13 pkt plasują się obecnie na piątej pozycji.

Reklama

W piątek mecz w tej serii rozegrała drużyna Stade Rennes, której barwy reprezentuje Kamil Grosicki. Skrzydłowy kadry narodowej, który rozegrał całe spotkanie, w 65. minucie nie wykorzystał rzutu karnego; jego strzał obronił szwedzki bramkarz En Avant Guingamp Karl-Johan Johnsson.

Gospodarze ostatecznie wygrali jednak derby Bretanii 1:0, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry - w 92. minucie pięknym wolejem popisał się Adama Diakhaby.

Przez większą część drugiej połowy zespół z Rennes grał z przewagą liczebną. W 64. minucie Mustapha Diallo sfaulował w polu karnym Paula-Georges'a Ntepa, za co otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.

Reklama

W sobotę wieczorem, oprócz Glika, na boisku może się jeszcze pojawić napastnik FC Nantes Mariusz Stępiński. Natomiast Olympique Lyon Macieja Rybusa w niedzielę zmierzy się AE St. Etienne. Lider z Nicei tego samego dnia podejmie Lorient.