Obie bramki w niedzielę Lewandowski zdobył po uderzeniach głową, dwukrotnie wyprowadzając bawarski zespół na prowadzenie. Dokonał tego w 63. minucie (na 2:1) oraz trzynaście minut później (na 3:2). Chwilę potem został zmieniony.
Oprócz niego dwa trafienia dla Bayernu zaliczył Thomas Mueller (w 41. i 84. minucie), który łącznie w karierze ma 100 goli w Bundeslidze.
Bramki dla gości padły po uderzeniach Jerome’a Gondorfa (w 25.) oraz samobójczym Niklasa Suele (74.).
W ostatnich 19 potyczkach bremeńczycy przegrali 16-krotnie z Bayernem i tylko trzy razy zdołali zremisować.
Niedzielny mecz był pierwszym w tym roku występem Lewandowskiego. W poprzedniej kolejce (z Bayerem Leverkusen) pauzował, ponieważ był jeszcze oszczędzany po kontuzji rzepki.
Polak umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców Bundesligi z 17 trafieniami. Dla porównania, cała drużyna Werderu zdobyła dotychczas... 16 goli.
Drugie miejsce wśród snajperów niemieckiej ekstraklasy zajmuje najskuteczniejszy w poprzednim sezonie Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang (13 trafień), który jednak opuścił oba tegoroczne mecze BVB. Coraz głośniej mówi się o jego transferze, prawdopodobnie do Anglii. Ekipa z Dortmundu, z Łukaszem Piszczkiem w składzie, zremisowała w piątek na wyjeździe z Herthą Berlin 1:1.
Bayern z 47 punktami zdecydowanie prowadzi w tabeli, a Werder (16 pkt) zajmuje 16. miejsce, oznaczające grę w barażu o utrzymanie.