Barcelona kupiła Coutinho z Liverpoolu za rekordową w historii katalońskiego klubu kwotę, która może wzrosnąć o kolejne 45 mln, z nadzieją, że Brazylijczyk wypełni lukę po swoim rodaku Neymarze (rok wcześniej trafił za 222 mln euro do Paris Saint-Germain).
Coutinho spisywał się jednak znacznie słabiej niż w Premier League, gdzie zbierał bardzo dobre oceny. Teraz spróbuje swoich sił w zespole mistrza Bundesligi, gdzie będzie występował u boku Roberta Lewandowskiego.
"Możemy potwierdzić, że osiągnęliśmy porozumienie z Bayernem Monachium w sprawie wypożyczenia Coutinho" - powiedział Guillermo Amor, jeden z dyrektorów w Barcelonie.
Brazylijski piłkarz ogląda obecnie w Bilbao mecz "Dumy Katalonii" z Athletic w pierwszej kolejce hiszpańskiej ekstraklasy, ale nie znalazł się w kadrze na to spotkanie.