Milik pojawił się na boisku w 24. minucie, zastępując kontuzjowanego Paula Pogbę. Polski napastnik już po chwili strzelił w środek bramki, ale Marco Carnesecchi złapał piłkę. Następnie Bremer po rzucie rożnym uderzył głową z bliska, lecz trafił wprost w bramkarza. "Bianconeri" znacząco przeważali, ale goście zdołali zachować czyste konto do przerwy.

Reklama

W 55. min. Federico Chiesa posłał piłkę do Nicolo Fagioliego, który otworzył wynik meczu.

Piłkarze Cremonese pięć minut później stworzyli sobie jedną z nielicznych okazji. Emanuele Valeri mocno strzelił z dystansu, ale piłka przeleciała obok prawego słupka.

Następnie Angel Di Maria podał do Adriena Rabiot, który nie wykorzystał dogodnej okazji w polu karnym, jednak w 79. min. Bremer strzelił gola na 2:0 dla Juventusu. Pod koniec meczu Moise Kean mógł podwyższyć, lecz jego strzał był minimalnie niecelny.

Zajmujące 19. miejsce Cremonese po porażce w Turynie jest jedną nogą w Serie B. Na trzy kolejki przed końcem traci sześć punktów do 17. lokaty, gwarantującej utrzymanie. O byt w Serie A drżą jeszcze Spezia i Verona, które mają po 30 pkt.

Z kolei Juventus ma 69 pkt i umocnił się na drugiej pozycji. Trzeci Inter Mediolan traci trzy punkty do "Starej Damy". Prowadzi Napoli, które 4 maja zagwarantowało sobie Scudetto.