Powodem "zadymy" były słabe wyniki drużyny. Groningen przed tygodniem straciło szanse na utrzymanie w Eredivisie. Kibice swoje niezadowolenie postanowili okazać w trakcie spotkania z Ajaksem.

Już po kilku minutach sędzia musiał przerwać grę i zakończyć mecz, bo na murawie boiska raz za razem lądowały materiały pirotechniczne.

Reklama