Barcelona potrzebowała kompletu punktów, by wyprzedzić w tabeli Gironę i awansować na drugą pozycję. Plan został wykonany, ale łatwo nie było.

Lewandowski zmieniony niecały kwadrans przed końcem

Pierwsze minuty należały do przyjezdnych. Najlepsze okazje w ekipie gości do strzelenia gola miał Sheraldo Becker. Za pierwszym razem 29-letni napastnik nie trafił w bramkę. Za drugim umieścił piłkę w siatce Marca-Andre ter Stegena, ale trafienie nie zostało zaliczone, bo sędzia odgwizdał spalonego.

Reklama

Niewykorzystane sytuacje zemściły się na Realu Sociedad tuż przed końcem pierwszej połowy. W 40. minucie Lewandowski popisał się fenomenalną asystą drugiego stopnia. Podanie Polaka otworzyło jego kolegom drogę do bramki ekipy z San Sebastian. Autorem gola był Lamin Yamal, któremu podawał İlkay Gündoğan.

Raphinha ustalił wynik meczu

Lewandowski nie dotrwa na boisku do ostatniego gwizdka sędziego. W 76. minucie kapitan naszej reprezentacji został zmieniony.

Wynik spotkania na 2:0 w doliczonym czasie gry ustalił Raphinha. Brazylijczyk wykorzystał "jedenastkę" podyktowaną za zagranie ręką w polu karnym.