Szczęsny na ławce rezerwowych nie jest żadnym zaskoczeniem. Trener Barcelony już wcześniej zapowiadał, że polski bramkarz nie znajdzie się w wyjściowym składzie prowadzonej przez niego drużyny na hit 10. kolejki hiszpańskiej LaLiga.
Szczęsny gotowy do gry
Hansi Flick jak zapowiedział, tak zrobił. Szczęsny na razie musi oglądać grę swoich nowych kolegów z ławki rezerwowych. Polak, który zakończył w sierpniu sportową karierę pod koniec września dostał propozycję powrotu na boisko. Jak sam stwierdził - Barcelonie się nie odmawia - i wrócił z emerytury. Z Katalończykami związał się rocznym kontraktem. Od dwóch tygodni jest w reżimie treningowym.
Szczęsny w rozmowie z hiszpańskimi mediami zapewnił, że jest już gotowy do gry, ale niemiecki szkoleniowiec Barcelony na razie nie zdecydował się na wystawienie go w pierwszym składzie. Flick stwierdził, że nie widzi powodu, dla którego miałby dokonywać zmiany w bramce.
Lewandowski w wyjściowej jedenastce
Pod znakiem zapytania w meczu z Sevillą stał też występ Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski po ubiegłotygodniowym występie w pojedynku Ligi Narodów z Chorwacją narzekał na stłuczenie kości piszczelowej.
Lewandowski ostatecznie jednak rozpocznie niedzielny mecz w wyjściowym składzie Barcelony.