Szczęsny wrócił z emerytury

Szczęsny w sierpniu ogłosił zakończenie kariery. 34-latek długo nie wytrzymał na sportowej emeryturze. Gdy zgłosiła się do niego Barcelona zmienił zdanie i wrócił do profesjonalnego futbolu.

Reklama

Szczęsny kontrakt z katalońskim klubem podpisał na początku października. Były bramkarz naszej kadry musiał na początku nadrobić zaległości treningowe. Po powrocie do formy nie zajął miejsca w bramce Barcelony, bo w niej świetnie spisywał się Inaki Pena i Hansi Flick nie widział potrzeby na zmianę numeru jeden.

Przewaga Barcelony stopniała

Szczęsny od października wszystkie mecze Barcelony oglądał z ławki rezerwowych. To jednak ma się zmienić już we wtorek Hiszpańskie media donoszą, że Polak zadebiutuje w ligowym meczu z Mallorcą.

Barcelona świetnie zaczęła sezon, ale ostatnio spuściła z tonu. Podopieczni Flicka nie wygrali żadnego z trzech ostatnich ligowych pojedynków. W efekcie przewaga lidera hiszpańskiej LaLiga nad drugim w tabeli Realem Madryt stopniała zaledwie do jednego punktu.

Szczęsny ma pomóc w przerwaniu złej serii

Reklama

W przerwaniu złej serii ma pomóc zmiana na pozycji bramkarza. Pena w ostatnich meczach już nie imponował swoją grą, a coraz częściej był krytykowany zarówno przez kibiców, jak i ekspertów.

Według hiszpańskich dziennikarzy we wtorkowy wieczór Pena usiądzie na ławce rezerwowych, a w bramce Barcelony stanie Szczęsny, dla którego będzie to debiut w barwach słynnego klubu z Katalonii.