W reprezentacji Maroka trzy miesiące przed turniejem doszło do zmiany selekcjonera - Hoalid (Walid) Regragui zastąpił Vahida Halilhodzica.

Niespodziewanie jednak drużyna spisuje się w Katarze świetnie. Wygrała silną grupę F, w której zremisowała z Chorwacją 0:0, pokonała Belgię 2:0 i zwyciężyła Kanadę 2:1. W 1/8 finału stanęła naprzeciw faworyzowanych Hiszpanów, wygrywając z nimi w rzutach karnych 3-0. Po 90 minutach i dogrywce było 0:0.

Reklama

W ośmiu ostatnich meczach Maroko straciło tylko jednego gola, na dodatek samobójczego - z Kanadą.

"Lwy Atlasu" są czwartym afrykańskim zespołem w ćwierćfinale MŚ - po Kamerunie (1990), Senegalu (2002) i Ghanie (2010). Teraz mają szansą zostać pierwszym, który awansuje do półfinału.

W sobotnie popołudnie przyjdzie im się zmierzyć z kolejną wielką firmą - Portugalią.

Podopieczni Fernando Santosa już po dwóch wygranych meczach grupy H - 3:2 z Ghaną i 2:0 z Urugwajem - byli pewni awansu. W ostatnim spotkaniu, grając w częściowo rezerwowym składzie, ulegli Korei Południowej 1:2.

W 1/8 finału Portugalczycy dali popis gry, zwyciężając Szwajcarię aż 6:1. Santos posadził na ławce rezerwowych Cristiano Ronaldo (wszedł w końcówce meczu), dając szansę 21-letniemu Goncalo Ramosowi. Napastnik Benfiki Lizbona odwdzięczył się strzeleniem trzech goli.

Zwycięzca sobotniego meczu w Dausze (godz. 16) zagra w półfinale z lepszym z rywalizacji Anglii z Francją, zaplanowanej na godz. 20 w Al-Chaur - to europejski klasyk.

Reklama

Broniący tytułu "Trójkolorowi", choć występują w Katarze m.in. bez Karima Benzemy, N'Golo Kante, Paula Pogby i Christophera Nkunku, spisują się bez zarzutu.

Już po dwóch pierwszych meczach grupy D - 4:1 z Australią, 2:1 z Danią - mieli pewny awans. W rezerwowym składzie ulegli Tunezji 0:1, a w 1/8 finału pokonali biało-czerwonych 3:1. W spotkaniu z Polską dwie bramki zdobył Kylian Mbappe, który łącznie ma już pięć goli.

Anglicy, którzy niedawno spadli z najwyższej dywizji Ligi Narodów, też zbierają w Katarze sporo pochwał.

W grupie B wygrali z Iranem aż 6:2, zremisowali z USA 0:0 i pokonali Walię 3:0. Natomiast w 1/8 finału zwyciężyli Senegal 3:0.

W dotychczasowych 31 meczach Anglików z Francuzami częściej górą byli ci pierwsi, którzy zwyciężyli 17 razy, Francja - dziewięciokrotnie, a pięć razy padł remis.

W MŚ dotychczas zagrali ze sobą dwukrotnie (oba spotkania w fazie grupowej) - w 1966 i 1982 roku. W obu przypadkach wygrali Anglicy. W ostatnim ćwierćwieczu Francuzi stali się jednak absolutną potęgą światowego futbolu. W 1998 i 2018 roku zdobyli mistrzostwo globu.