W ostatni piątek sprawą miał się zająć Sąd Polubowny przy PZPS, ale nie ustosunkował się do sytuacji, uznając, że nie leży w jego kompetencji.
Sprawa przyjmującego polskiej reprezentacji stała się głośna, gdy Jastrzębski Węgiel ogłosił, że Kubiak od przyszłego sezonu będzie występował w jego barwach. Na ten komunikat oburzyła się Politechnika, która stwierdziła, że jest on nadal jej zawodnikiem, a kontrakt obowiązuje do połowy 2012 roku.
Innego zdania był zainteresowany, który podkreślił, że w Politechnice grał na zasadzie wypożyczenia z włoskiego klubu Pallavolo Padwa, gdzie miał ważną umowę do 2012 roku. W lipcu kontrakt ten został wykupiony przez Jastrzębski Węgiel i w tym zespole będzie występował przez najbliższe dwa sezony.
"Ze spokojem czekaliśmy na rozstrzygnięcie, bo wiedzieliśmy w świetle dokumentów, że Michał będzie grał u nas. Środowa decyzja nie jest więc dla nas zaskakująca" - powiedział prezes Jastrzębskiego Węgla Zdzisław Grodecki.
W środę wieczorem jastrzębianie grają mecz ligowy z... Politechniką, a dzień później lecą do Kataru na klubowe mistrzostwa świata. Kubiak jest w ekipie na tę imprezę.