Podopieczne Marco Bonitty wstały rano i zaraz po dobrym śniadaniu poszły na spacer. Po spacerze Małgorzata Glinka i spółka będą miały wolne. Około godziny 14.00 zjedzą obiad i pojadą na halę w Hasselt. Do meczu z Holenderkami (godz. 17.30) będą się przygotowywały w bocznej hali.
Polskie siatkarki już zapomniały o swoim kapitalnym zwycięstwie nad Belgijkami, który dał im awans do półfinału mistrzostw Europy. Zaraz po meczu wróciły do hotelu, zjadły kolację i o godzinie 23.00 poszły spać. Teraz myślą tylko o meczu z Holenderkami. Początek spotkania o godzinie 17.30.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama