"Zakończyliśmy zgrupowanie na pierwszym śniegu. Mimo, iż jednego dnia musieliśmy nieco zmodyfikować treningi ze względu na ocieplenie i wiatr, udało się nam zrealizować założenia jakie mieliśmy przygotowane na ten okres" - mówi Kruczek.

Zawodnicy wykonali od 45 do 50 skoków. W większości na skoczni dużej, ale były i skoki na obiekcie normalnym. Ci, którzy od początku zaczęli na dobrym pułapie - ustabilizowali skoki, natomiast pozostali skakali różnie. Można powiedzieć, że każdy z zawodników pokazał skoki bardzo dobre" - zakończył trener polskiej kadry.

Reklama