"Jesteśmy w Zakopanem w niepełnym składzie. Rafał Śliż wypoczywa, a Stefan Hula leczy skręconą kostkę. Jest już dobrze, kończy rehabilitację i do grupy dołączy pod koniec tygodnia" - powiedział trener Łukasz Kruczek.
W poniedziałek skoczkowie trenowali na Wielkiej Krokwi. "Dobrze skakali Kamil Stoch i Krzysztof Miętus. Nieźle Marcin Bachleda, a pozostali skakali trochę nierówno. Myślę, że było to związane ze zmianą skoczni. Zobaczymy jak im pójdzie na Średniej Krokwi" - ocenił szkoleniowiec.
Poza skokami zawodnicy trenują w hali i siłowni. "Typowe ćwiczenia związane z motoryką. Zawodnicy są już po okresie treningu wytrzymałościowego a teraz przechodzimy do ćwiczeń pod kątem skakania. Po Zakopanem przenosimy się do Krakowa gdzie mamy kolejny cykl. Tym razem będzie to wspinaczka skałkowa. Jak zwykle urozmaicamy treningi - wcześniej było trochę latania na szybowcach" - przypomniał Kruczek.
Zapytany o skład na pierwsze starty Pucharu Kontynentalnego Łukasz Kruczek powiedział, że nie ma jeszcze pewności. "Myślę, że o tym kto wystartuje 3 lipca w słoweńskim Velenje a potem w Kranj zdecydujemy pod koniec tygodnia. Czekamy jeszcze na Stefana Hulę i po tym zgrupowaniu skład powinien zostać ustalony".