Na pierwszym treningu Żyła oddał bardzo dobry skok. Nasz zawodnik poleciał na 98,5 m i przez długi czas był to najlepszy wynik dzisiejszego treningu. Pobił go dopiero Fin Arttu Lappi (99 m). Taką samą odległość zaliczył Szwajcar Simon Ammann.

Pięć metrów bliżej od Żyły wylądował inny nasz zawodnik - Stoch (11. miejsce). Przyzwoicie wypadł też Mateja (13. miejsce), który poszybował na 93 m. Najsłabiej zaprezentował się Hula (51. miejsce). Skoczył tylko 84 m.

Nieźle zaprezentował się również Adam Małysz, który skoczył 96,5 m, tyle samo co lider Pucharu Świata Norweg Anders Jacobsen.

Pierwszy trening kilkakrotnie przerywano i obniżano rozbieg. Ostatni zawodnicy skakali z 10. belki startowej.

W drugiej serii treningowej najlepsze skoki oddali Janne Ahonen oraz Mario Innauer (po 98,5 m). Zaledwie pół metra bliżej lądował Adam Małysz i zajął trzecie miejsce.

Z pozostałych naszych zawodników najlepiej spisał się Mateja (91,5 m i 21. miejsce). Żyła tym razem już tak daleko nie poleciał. Wylądował na 89,5 m i zajął 28. miejsce. Dwa metry mniej skoczył Stoch (87,5 m i 35. pozycja). Najsłabiej wypadł Hula, który tym razem uzyskał tylko 84 m (47. miejsce).

Na drugim treningu wszyscy zawodnicy skakali z tej samej belki.