Prezes Austriackiego Związku Narciarskiego Toni Innauer nie patyczkował się ze skoczkiem. "Komentarze Martina miały zły wpływ na atmosferę w zespole, zawodnicy są z tego niezadowoleni, co ma negatywny wpływ na ich formę. Uznaliśmy, że przed ważnymi zawodami w Lillehammer, Oslo i w Planicy taka sytuacja nie może mieć miejsca. Dlatego Hoellwarth został wykluczony z kadry" - powiedział Innauer.
32-letni zawodnik, trzykrotny srebrny medalista olimpijski z igrzysk w Albertville w 1992 roku, w tym sezonie nie był w najlepszej formie. To m.in. spowodowało, że nie został przez trenera Alexandra Pointnera powołany do reprezentacji na mistrzostwa świata w Japonii.
To jest fatalny sezon dla Martina Hoellwartha. Austriak skacze bardzo słabo. W dodatku teraz został wyrzucony z kadry i nie wystartuje już w żadnym z konkursów narciarskiego Pucharu Świata. To kara za jego krytyczne wypowiedzi pod adresem reprezentacyjnych kolegów i atmosfery panującej w drużynie.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama