Pierwsza seria:
Pierwszy z naszych zawodników, Piotr Żyła, skoczył 99 metrów, za co otrzymał 122 punkty. Po nim skakał Kamil Skoch, który również spisał się bardzo dobrze. Za skok na odległość 100.5 metra dostał 125 punktów. Nieco słabiej poszło młodemu Maciejowi Kotowi, który uzyskał 94.5 metrów i dostał 112.5 punktów dla naszej drużyny. Trochę więcej można było spodziewać sie po Adamie Małyszu. Nasz mistrz skoczył tyle co Stoch (100.5 m.), ale dostał jeden punkt więcej za lepszy styl (126.5 pkt.). Po pierwszej serii Polacy byli na niezłym szóstym miejscu. Do drugiej serii zakwalifikowało się osiem najlepszych drużyn.
Druga seria:
Swój wynik minimalnie pogorszył Żyła, który skoczył 98.5 metra i dostał 119.5 punktu. O jeden metr bliżej niż w pierwszej serii wylądował także Stoch. Polak za swój skok otrzymał 123.5 punktu. Również nieco słabiej skoczył Kot. Nasz młody zawodnik uzyskał 93.5 metra i 110 punktów przez co spadliśmy na ostatnie - ósme miejsce. Bardzo poprawił się za to Adam Małysz (104.5 m. i 136 pkt.), ale pomogło to naszej reprezentacji na przesunięcie się tylko na siódmą pozycję, ex aequo z Japonią.
Zawody w Hinterzarten na skoczni o punkcie HS 108 wygrali Austriacy. Drużyna w składzie: Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern, Andreas Kofler i Wolfgang Loitzl nie dała żadnych szans rywalom, gromadząc aż 1063 punktów. Na drugim miejscu zawody ukończyli Finowie - 1022.5 pkt. przed znakomitymi dziś Czechami -1010.5 pkt.
Klasyfikacja końcowa:
1. Austria 1063 pkt.
2. Finlandia 1022.5
3. Czechy 1010.5
4. Niemcy 992.5
5. Szwajcaria 982.5
6. Rosja 976.5
7. Polska 975
7. Japonia 975