Adam Małysz po skoku na odległość 132 m zajął trzecie miejsce w noworocznym konkursie 59. Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Zwyciężył Szwajcar Simon Ammann - 131 m. Rozegrano tylko jedną serię.

Reklama

Drugie miejsce zajął Rosjanin Paweł Karelin - 132,5 m. Kamil Stoch uplasował się na 8. pozycji po lądowaniu na 131,5 m. Lider Pucharu Świata Austriak Thomas Morgenstern uzyskał w bardzo trudnych warunkach 124 m i zajął 14. miejsce, ale utrzymał prowadzenie w 59. TCS po dwóch konkursach.

Zawody w Ga-Pa były wielką loterią, która - na szczęście - skończyła się bez żadnych poważnych konsekwencji, choć Fin Ville Larinto miał groźnie wyglądający upadek, a Austriak Andreas Kofler uratował się przed poważną kontuzją tylko dzięki doświadczeniu.

Początek pierwszej serii nie zapowiadał problemów z wiatrem. Konkurs przebiegał zgodnie z planem, Stoch bez problemów wygrał rywalizację w parze ze Słoweńcem Jurijem Tepesem (123,5 m). Później świetnym skokiem popisał się pięciokrotny zwycięzca turnieju Fin Janne Ahonen, obejmując prowadzenie po lądowaniu na 134 m. Drugi był Fin Anssi Koivuranta - 134 m po pokonaniu w parze Stefana Huli - 118,5 m.

Reklama

Problemy zaczęły się po skoku Larinto, który wylądował na 140,5 m, ale miał groźnie wyglądający upadek. Po jego próbie znacznie wzmógł się wiatr, organizatorzy przerwali konkurs na ponad 20 minut. Później obniżyli z 16. do 14. belki startowej rozbieg, skoki oddało czterech zawodników i ponownie trzeba było zawody przerwać.

Gdy zostały wznowione, warunki atmosferyczne znacznie różniły się od tych, w których skakano wcześniej. Sześciu niezłych zawodników miało problemy z doleceniem do 120. metra, dopiero Karelin dostał dobry wiatr i poszybował na 132,5 m. Po nim o pół metra bliżej wylądował Małysz, a skaczący w kolejnej parze Ammann w bardzo trudnych warunkach doleciał do 131 m i objął prowadzenie w konkursie.



Reklama

Ogromne problemy miał Kofler, który ratując się przed upadkiem, doleciał tylko do 100,5 m, w złych warunkach nie poradził sobie także lider Pucharu Świata i 59. TCS po pierwszym konkursie Austriak Thomas Morgenstern, który miał skok na odległość 124 m i uplasował się na 14. miejscu.

"W tak zmiennych warunkach konkurs nie powinien być kontynuowany, jego wyniki są wypaczone" - powiedział Morgenstern po odwołaniu 2. serii.

Małysz dzięki wywalczeniu trzeciego miejsca w Ga-Pa awansował na 4. pozycję w klasyfikacji TCS po dwóch konkursach. Nadal prowadzi Morgenstern.