Norwegowie cieszyli się, że kontuzja, z którą Anders się zmagał przez kilka miesięcy zaleczyła się w czerwcu. Niestety radość nie trwała długo. Teraz jest nowa i to drugiego kolana.
Przez ostatnie trzy miesiące Jacobsen w ogóle nie trenował. "Byłem sfrustrowany tym, że kontuzja się nie goi, a lekarze oceniają, że jest to tzw. kolano biegacza, które nie wymaga operacji. Po kilku tygodniach dobrego samopoczucia ponowna kontuzja jest bardzo stresująca. Mam nadzieję, że nie jest poważna i będę mógł normalnie trenować i startować" - powiedział skoczek.
Tegoroczny Puchar Świata rozpoczyna się w Kuusamo 3 listopda. "Mamy więc trochę czasu aby zrehabilitować kolano Andersa lecz bardzo nas ta sytuacja zaniepokoiła. Jeszcze nie wiemy jaki jest jej rozmiar i stan kolana będzie można ocenić dopiero za jakiś czas. To co jednak widziałem w chwilę po kontuzji bardzo mnie zaniepokoiło. Anders zwijał się z bólu" - powiedział fizjoterapeuta reprezentacji Norwegii Annsi Orri.
Anders Jacobsen może mówić o wielkim pechu. Dopiero co wyleczył kontuzję prawego kolana, a już znów musi odwiedzić lekarzy. Tym razem dla odmiany nie wytrzymało lewe kolano. Norweski skoczek nabawił się urazu na treningu podczas skakania na jednej nodze,
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama