Kruczek jest zadowolony z postępów naszych kadrowiczów. "Skoki są lepsze niż w pierwszych zawodach Pucharu Świata" - zapewnia. O ile? Tego oceniać nie chce. "Zobaczymy w Engelbergu, podczas rywalizacji" - mówi zdawkowo.

Polacy mają dobre warunki do treningów, sprzyja im również pogoda. "W niedzielę zawodnicy nie będą skakać, pójdziemy tylko na siłownię, ale od poniedziałku znów staną na rozbiegu. I tak do środy. Potem ruszamy do Engelbergu" - kończy Kruczek.

Reklama