>>>Lepistoe wie, jak naprawić Małysza

Lepistoe jasno mówi bowiem, że nie chce już pracować w Polsce. "Na dzisiaj mówię: nie" - takie jest zdanie Fina.

Reklama

Na razie jednak Lepistoe chętnie zajął się Małyszem i pomaga mu wyeliminować popełniane przez naszego mistrza błędy. "Dopiero zaczynamy szukać ich przyczyn. O jego formie psychicznej, o tym, czy wierzy w swoje umiejętności, będę mógł coś powiedzieć dopiero za kilka dni" - mówi trener, który ma za zadanie wyprowadzić Polaka z kryzysu.

>>>Tajner chce, by Fin znów trenował naszego mistrza