Amerykanka w światowym rankingu zajmuje dopiero 154. miejsce, ale sklasyfikowanej na 64. pozycji Linette postawiła zacięty opór. To była pierwsza w historii konfrontacja tych tenisistek.
Kolejną rywalką Linette będzie 19-letnia Leylah Annie Fernandez (19. WTA). Rozstawiona z numerem siódmym Kanadyjka w pierwszej rundzie miała "wolny los". To będzie ich drugie spotkanie. Fernandez była górą w pierwszej rundzie French Open 2020.
Wcześniej do drugiej rundy awansowała Magdalena Fręch. Wyeliminowała rozstawioną z numerem 11 Czeszkę Petrę Kvitovą, która skreczowała przy stanie 7:6 (8-6), 3:2 dla Polki.
Jej następną przeciwniczką będzie Kaia Kanepi. Zajmująca 87. miejsce w rankingu Fręch nigdy w turnieju WTA nie spotkała się z notowaną o 30 pozycji wyżej Estonką. W tym roku trudną przeprawę z Kanepi miała natomiast Iga Świątek, która w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open pokonała ją 4:6, 7:6 (7-2), 6:3.
W grze deblowej wystąpią trzy Polki. Fręch z Węgierką Anną Bondar spotkają się z parą amerykańsko-holenderską, Demi Schuurs i Desirae Krawczyk, a Linette razem ze Słowenką Andreją Klepac zagrają z duetem polsko-nowozelandzkim, Alicja Rosolska, Erin Routliffe.
Świątek z powodu niegroźnej kontuzji ręki wycofała się z turnieju w Charleston. Polska tenisistka miała być najwyżej rozstawiona w imprezie.