Switolina wróciła na korty w kwietniu po przerwie spowodowanej macierzyństwem, a już w lipcu sprawiła dużą niespodziankę docierając do półfinału Wimbledonu, po wyeliminowaniu m.in. światowej "jedynki" Świątek.
W Waszyngtonie Ukrainka tak daleko nie doszła, chociaż sprawiła Peguli sporo problemów. W trzecim secie Amerykanka obroniła sześć break pointów, ale to ona awansowała do półfinału, w którym spotka się z Greczynka Marią Sakkari. 29-letnia Pegula była najlepsza w Waszyngtonie w 2019 roku i było to jedno z jej dwóch singlowych zwycięstw w karierze.
Drugą parę półfinalistek tworzą broniąca tytułu Rosjanka Ludmiła Samsonowa i Amerykanka Cori Gauff.
W pierwszej rundzie odpadła Magdalena Fręch.