"Podróż przebiegła bez zakłóceń, na miejscu zawodników przywitał trener Hannu Lepistoe. W Kuusamo są dobre warunki atmosferyczne, nie ma silnego wiatru, temperatura powietrza wynosi -6 stopni Celsjusza" - powiedział PAP sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego Grzegorz Mikuła.

Reklama

W czwartek nasi skoczkowie nie będą już mieli czasu na zwiedzanie. Rano będą trenowali, a w wieczorem odbędą się kwalifikacje. W Kuusamo oprócz Adama Małysza zobaczymy Kamila Stocha, Macieja Kota i Piotra Żyłę.

Najpierw w konkursie drużynowym, a potem indywidualnym. Małysz jeszcze nigdy nie wygrał w Kuusamo. Chciałby, żeby to się w końcu zmieniło. "W Finlandii wszystko się może zdarzyć, przede wszystkim jeśli chodzi o pogodę. Zapowiadają lekkie podmuchy. Mam nadzieję, że będzie bezpiecznie. Po 80 skokach, jakie oddałem na śniegu, do Kuusamo jadę z dużymi nadziejami" - powiedział nasz mistrz w rozmowie z serwisem sport.pl.