W drugiej grupie turnieju kontynentalnego w Izmirze zagrają Turcja, Serbia, Niemcy i Finlandia. Tylko zwycięzca turnieju zapewni sobie prawo udziału w igrzyskach w Pekinie.

Reklama

Asysteny Raula Lozano nie martwi się tym, że trafiliśmy do tak silnej grupy. "W turnieju kontynentalnym w Izmirze wygrany będzie tylko jeden i nie ma większego znaczenia, na kogo trafiliśmy. Można pozwolić sobie co najwyżej na jedną porażkę w grupie, żeby zająć drugie miejsce, premiowane awansem do półfinału. Jednak wtedy ta drużyna ustawia się w gorszej sytuacji, gdyż w walce o finał trafia na silniejszy zespół z drugiej grupy" - tłumaczy Alojzy Świderek w rozmowie z PAP.

Polacy zakwalifikowali się do turnieju kontynentalnego dzięki zwycięstwu w preeliminacjach w Szombathely. Turniej w Izmirze odbędzie się w dniach 7-13 stycznia. Po dwa czołowe zespoły z każdej grupy awansują do półfinałów. Stawką meczu finałowego będzie olimpijska nominacja.

Ostatnią szansą zakwalifikowania się do igrzysk będą turnieje interkontynentalne (w maju 2007 roku). Ale one odbędą się tuż przed igrzyskami. Nawet jeżeli Polakom nie powiedzie się w Izmirze, a awansują z majowego turnieju, to na igrzyskach w Pekinie będą straszliwie zmęczeni.

Losowanie turnieju w Izmirze:
Grupa A: Hiszpania, Polska, Włochy, Holandia
Grupa B: Turcja, Serbia, Niemcy, Finlandia