Pacesas chce tym samym dać wszystkim do zrozumienia, że swoje obowiązki traktuje poważnie i tego samego wymaga od podopiecznych. Nie ukrywa jednak, że umiejętności Greka i tak nie do końca go zadowalają. "Harissis jest szybki, ale zbyt lekki, nie potrafi się przepychać. Na jedynkę potrzebny nam zawodnik mocny fizycznie" – mówi "Przeglądowi Sportowemu" Litwin.
Harissisa, którego zabrakło w składzie mistrzów Polski już w sobotnim meczu z Górnikiem Wałbrzych, czeka rozmowa z prezesem. Jego los wydaje się jednak przesądzony.