"Mieliśmy się zbliżyć do dwóch najlepszych zespołów, a prawda jest taka, że czujemy na plecach oddech kierowców Renault, Williamsa i Red Bulla" - nie ukrywa Heidfeld.
Podobne zdanie ma Robert Kubica. "Wciąż mamy problemy, głównie z niezawodnością naszego bolidu" - wyjaśnia Polak.