Trener Gołoty jest pod wrażeniem polskiego boksera. "Wszystko podporządkował walce z Mollo. Od kilku miesięcy nie było żadnych imprez, żadnego późnego kładzenia się spać, żadnego alkoholu. Tylko ciężki trening, dzień po dniu, nawet w urodziny! Takiego Andrew jeszcze nie znałem" - opowiada "Super Expressowi".
Sam Colonna wie, jak trzeba przygotować Gołotę do pojedynku z Mike'em Mollo, bo jeszcze niedawno i jego trenował. "To chłopak z dużym potencjałem, silny jak koń, odważny, na rywali rzuca się jak pies na kawał mięsa" - obrazowo wyjaśnia trener.
Colonna wierzy w Gołotę. "Gdyby nie ślepi sędziowie, już dawno byłby mistrzem. I to go boli. Chce zdobyć pas, tylko po to wrócił. Nie stracił swojej siły, wciąż bije bardzo mocno. Czasem na treningach wydaje mi się, że nawet mocniej niż kiedyś" - zachwyca się trener Gołoty.