"Po tym jak w GP Australii i Malezji zdobyliśmy dwa razy drugie miejsce czujemy się bardzo zmotywowani. Zrobimy wszystko, żeby utrzymać taką świetną passę" - mówi Theissen.
W jeszcze lepszym humorze jest Norbert Haug, który kieruje sportową działalnością firmy Mercedes. Haug uważa, że na walce McLarena z Ferrari skorzysta właśnie BMW, które jest już gotowe do odnoszenia zwycięstw i wyprzedzenia najsilniejszych ekip - czytamy w onet.pl.
"Dwa pierwsze wyścigi pokazały, że BMW może skutecznie walczyć o zwycięstwo w każdym wyścigu" - podkreśla Haug.