Domachowska, która obecnie w rankingu WTA zajmuje 56. miejsce, podkreśla, że najważniejszy będzie styczeń i start w Australian Open. "W Melbourne bronię punktów za IV rundę, więc chcę być jak najlepiej przygotowana" - mówi "Przeglądowi Sportowemu".

W tym celu Polka już wkrótce, razem z Alą Rosolską i specjalistą od przygotowania fizycznego Mariuszem Dermontem, pojedzie na zgrupowanie do Szczyrku. "Dwanaście dni spędzonych w górach powinno zaprocentować w Wielkim Szlemie" - cieszy się Marta, dodając, że już nie może się doczekać wyjścia na kort.

Reklama