Targają mną różne emocje. Nie wiem, już czy wypada się cieszyć, gdy okazuje się, że członek nowego zarządu PZPN również zostaje zatrzymany w związku z aferą korupcyjną. A przecież ledwie przedwczoraj przyjmowałem prezesa PZPN, pana Grzegorza Latę, który przedstawiał mi nowego rzecznika dyscyplinarnego związku, byłego prokuratora, który ma pomóc środowisku piłkarskiemu oczyścić się od wewnątrz.

Reklama

>>>Tomaszewski: Minister sportu to tchórz

Mam nadzieję, że te działania Pana Laty przyniosą konkretne rezultaty w przyszłości. I tak jak zapowiadałem, prokuratorzy zajmujący się tym śledztwem będą wyjaśniać każdy wątek, aż znajdą wszystkich zamieszanych w korupcję piłkarską.

>>>Członek zarządu PZPN zatrzymany

Dlatego jeszcze raz apeluję do tych, co mają nieczyste sumienia, aby sami zgłaszali się do prokuratury, bo odpowiedzialności nie unikną.