"Klub wysłał mi maila z informacją o obniżeniu wszystkich kontraktów o 50 procent. Nie mogłem zgodzić się na takie warunki, więc poprosiłem o wypożyczenie do innego klubu. Chcę jeździć w polskiej lidze w tym sezonie" - mówi Amerykanin.

Reklama

Hancock jest związany z częstochowskim klubem od 2006 roku. Do tej pory był zadowolony. W grudniu podpisał nowy, dwuletni kontrakt. W tym sezonie miał zarobić 1,35 miliona złotych. Po wycofaniu się jednego z głównych sponsorów klubu nie stać jednak na wywiązanie się z umowy - czytamy w "Fakcie".

"Jestem zdenerwowany i zdziwiony. Od wielu lat dobrze dogadywaliśmy się z prezesem. Wydaje mi się, że działacze zdawali sobie sprawę z problemu już w styczniu. Tymczasem działania w sprawie renegocjacji kontraktów podjęto na krótko przed startem ligi. Nie podoba mi się takie zachowanie, dlatego mam nadzieję, że będę mógł znaleźć miejsce w innym zespole i dalej startować w Polsce" - ogłasza mistrz świata z 1997 roku.