>>>O to Radwańska oskarża organizatorów

"Za udostępnienie kortów do treningów odpowiada dyrektor sportowy turnieju, który musi wziąć pod uwagę interes wszystkich zawodniczek" - tłumaczy Makarczyk.

Reklama

"Jeśli natomiast chodzi o parking, to zaznaczam, że nie stosowaliśmy żadnych szykan, musimy jednak przestrzegać umów ze sponsorami. A wśród sponsorów turnieju jest jednak firma Suzuki, która ma do dyspozycji jeden z zamkniętych parkingów. Tymczasem na teren tego parkingu wjechał mercedes teamu Radwańskich. Dodam, że wjechał tam na siłę, nie licząc się z dyspozycjami ochrony" - mówi Makarczyk.

Dyrektor odnosi się także do pogłosek o nieoficjalnych powodach absencji najlepszej polskiej tenisistki w Warsaw Open. "Nie składałem Agnieszce Radwańskiej żadnych obietnic finansowych dotyczących startowego. Żadna z zawodniczek nie otrzymała jakichkolwiek gratyfikacji finansowych za występ w turnieju" - mówi Makarczyk.