"Tomasz Gollob jest najpoważniejszym kandydatem do ponownego tytułu. Mogą mu zagrozić - drugi w ubiegłym roku Jarosław Hampel i rewelacyjny Janusz Kołodziej. Najgroźniejszym rywalem będzie według naszych ocen Jason Crump, który po nieudanym sezonie odczuwa teraz ogromną żądzę rewanżu" - twierdzą Stefan Edberg i Johan Elevant odpowiedzialni za ustalanie stawek zakładów w totalizatorze Svenska Spel.

Reklama

Za zwycięstwo Golloba Svenska Spel wypłaci 3,4 stawki, Crumpa 5, Hampela 5,5, Kołodzieja 7,5, a Rune Holty aż 25-ciokrotność zakładu.

W Danii oceny są nieco inne; media uważają, że "czarnym koniem" może być Kenneth Bjerre. Żużlowiec oświadczył, że jest gotowy na tyle, by mógł walczyć o zwycięstwo w Grand Prix.

"To będzie mój trzeci sezon jako stałego uczestnika GP; jestem obecnie tak przygotowany, że mam szanse na wygranie całego cyklu i zdobycie tytułu mistrza świata. Zatrudniłem osobistego trenera mentalnego, który od kilku miesięcy pomaga mi w uzyskaniu większej siły psychicznej i motywacji. Rezultaty jego pracy są bardziej niż wyraźne" - powiedział Bjerre agencji Ritzau.

Reklama

Eksperci Svenska Spel też zainteresowali się Duńczykiem. "Otrzymał od nas ocenę +uwaga+, ponieważ bardzo nam zaimponował w ubiegłym roku. Uważamy jednak, że jego szanse na zwycięstwo są podobne jak w przypadku Rune Holty" - poinformował Edberg.

Trzykrotny mistrz świata Nicki Pedersen również liczy na lepszy sezon i uważa, że nowy rodzaj tłumików ograniczających moc wprowadzonych do tegorocznej serii GP będzie miał wielkie znaczenie

"Pierwsze zawody pokażą, co wniesie do rywalizacji nowy sprzęt. Najważniejsze w tym roku będzie uzyskanie szybkości na torze" - powiedział Pedersen.