Kiedy Cheryl Cole dowiedziała się o zdradzie męża, wpadła w szał. Wyrzuciła Ashleya z domu. Ale potem zmieniła zdanie. "Kiedy się pobieraliśmy, złożyliśmy sobie przysięgę, że będziemy ze sobą na dobre i na złe" - powiedziała cytowana przez blog ciacha.net.
Teraz uważa, że za wszystkim stoi owa fryzjerka. "Nie wiem, dlaczego ta kobieta pobiegła do gazet i chce zniszczyć moje małżeństwo. Mam nadzieję, że jest zadowolona ze swojej pierwszej torebki od znanego projektanta, którą pewnie kupiła za swoje brudne pieniądze" - dodała ostro Cheryl Cole.