Do Wronek reprezentanci docierali grupkami. Widzewiacy jednym samochodem, wiślacy innym. Z tej reguły był jednak jeden wyjątek - Radosław Matusiak nie przyjechał na zgrupowanie z Adamem Kokoszką i spółką - nowy nabytek Wisły wybrał towarzystwo dawnego przyjaciela z Bełchatowa, Łukasza Garguły.

Reklama

Do Wielkopolski dotarł już także jedyny zagraniczny rodzynek w drużynie - Kamil Grosicki. Kiedy "Grosik" dostał powołanie na zgrupowanie, był jeszcze piłkarzem Legii. W międzyczasie młody piłkarz leczący się z uzależnienia od hazardu został jednak wypożyczony do szwajcarskiego FC Sion.

Piłkarze mogli rozmawiać z dziennikarzami tylko wtedy, gdy wchodzili do hotelowego hallu. Teraz jednak mają przykazane: ani słowa więcej. Hotel i boisko są strzeżone niczym twierdza - żaden żurnalista ani fotograf nie trafi na boisko gdzie odbywać się będzie dzisiejszy trening.

Kadrowicze ćwiczyli dziś o 17.30, a będą także jutro o 10 i po południu. W dzień meczu będą mieli wolne.

Jutro sztab szkoleniowcy pozwoli piłkarzom na półtoragodzinne spotkanie z prasą. Potem znów zaszyją się w swoich hotelowych pokojach.

Z Estonią zagramy w środę o godzinie 20.30.

Kadra Polski na towarzyski mecz z Estonią:

Bramkarze: Sebastian Przyrowski (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski), Bartosz Fabiniak (Widzew Łódź);
Obrońcy: Adam Kokoszka (Wisła Kraków), Mariusz Pawelec, Michał Pazdan (obaj Górnik Zabrze), Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa), Tomasz Lisowski (Widzew Łódź);
Pomocnicy i napastnicy: Piotr Kuklis (Widzew Łódź), Michał Goliński (Zagłębie Lubin), Konrad Gołoś, Tomasz Zahorski (obaj Górnik Zabrze), Kamil Grosicki (FC Sion), Łukasz Garguła (PGE GKS Bełchatów), Radosław Majewski (Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski), Marek Zieńczuk, Wojciech Łobodziński, Radosław Matusiak (wszyscy Wisła Kraków).