Mimo że 12-krotny triumfator turniejów Wielkiego Szlema przed meczem mówił, że o zwycięstwo wcale nie nie będzie łatwo, to nikt nie wierzył jego słowom. Te jednak nie były tylko kutruazją.
Federer wprawdzie wygrał pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych na korcie dominował już tylko jego rywal.
Federer po raz ostatni został pokonany w pierwszej rundzie w sierpniu 2004 roku.
Wyniki spotkań pierwszej rundy:
Fabrice Santoro (Francja) - Michaił Jużny (Rosja) 6:3, 6:4 Igor Andrejew (Rosja) - Jan Minar (Czechy) 6:3, 6:4 Jan Hernych (Czechy) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria) 6:4, 6:4 David Ferrer (Hiszpania, 4) - Tommy Haas (Niemcy) 6:3, 6:0 Fernando Verdasco (Hiszpania) - Rainer Schuttler (Niemcy) 7:6 (9-7), 4:6, 6:1 Andy Murray (W. Brytania) - Roger Federer (Szwajcaria, 1) 6:7 (6-8), 6:3, 6:4 Nikołaj Dawidienko (Rosja, 5) - Mohammed Al Ghareeb (Kuwejt) 6:4, 6:0
Zawieść może Boruc, Wlazły, nawet Małysz. Ale Federer... Nigdy! Do dzisiaj kibice nie mieli co do tego wątpliwości. Okazało się jednak, że Szwajcar też jest tylko człowiekiem. Numer jeden światowego tenisa niespodziewanie przegrał w pierwszej rundzie turnieju ATP w Dubaju z Brytyjczykiem Andym Murray'em.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama