W Słowenii zrobił wszystko, by uczynić pierwszy krok na drodze do zdobycia tytułu."To jeden z najpiękniejszych momentów w moim życiu. Mam jednak nadzieję, że to niejedyna taka piękna chwila w tym roku. Chcę więcej" - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" o swoim zwycięstwie.

Reklama

Faworytem przed zawodami był aktualny mistrz świata Duńczyk Nicki Pedersen. Jednak Tomasz Gollob "sprzątnął" mu wygraną sprzed nosa. "W dwóch pierwszych biegach startowałem z zewnętrznych pól. One nie były dziś szczęśliwe, więc dwa punkty zdobyte w dwóch wyścigach to był całkiem spory kapitał. Spokojnie czekałem na kolejne starty, gdzie już miałem jechać z pól wewnętrznych. I zrobiłem swoje. Zresztą, co ja się będę tłumaczył? Zwycięzcy nikt nie powinien pytać, jak to się stało, że pokonał wszystkich rywali" - powiedział po zawodach Polak.