"Jestem pewien, że awansujemy do Pekinu!" - nie ma wątpliwości trener Polek Marco Bonitta. Włoch ze spokojem czeka na spotkanie z Japonkami.

"Jestem spokojny i mój nastrój udziela się zawodniczkom. Widzę, że dziewczyny są pełne wiary w sukces i energii. Dlatego bez obaw czekam na pierwszy mecz. Jestem pewien, że moje zawodniczki pokażą z Japonkami to, co potrafią. A stać je na wiele" - przekonuje Bonitta na łamach "Faktu".

Reklama

Włoch z uśmiechem opowiada o szansach na awans. Trudno się dziwić, bo Polki obok Japonii i Serbii to najmocniejszy zespół turnieju w Tokio. A z ośmiu zespołów do Pekinu zakwalifikują się aż cztery. Trudno sobie wyobrazić, by w tym gronie nie było naszych dziewczyn.

"Mam wyrównaną dwunastkę. Zmienniczki nie są gorsze od tych z pierwszej szóstki, dlatego nie ma obaw, że zabraknie nam sił. Czeka nas siedem meczów i będą to radosne spotkania dla polskich kibiców" - obiecuje Bonitta.

Mecze Polek w Polsacie: z Japonią (sobota, godz. 11.00), z Kazachstanem (niedziela, godz. 8.05).