Radwańska wprawdzie zaczęła mecz od szybkiego przełamania serwisu Wozniacki, ale rywalka Polki ani myślała się poddawać. Dunka szybko odrobiła straty, by po chwili wyjść na prowadzenie. "Isia" toczyła wyrównaną walkę do stanu po 4. Później znowu nie utrzymała własnego serwisu, by ostatecznie przegrać pierwszą partię 4:6.

Reklama

Niestety, w drugim secie nasza tenisistka była już tylko tłem dla znakomicie dysponowanej Wozniacki, która pozwoliła wygrać "Isi" tylko jednego gema. Musimy jednak pamiętać, ze w Sztokholmie Radwańska walczyła nie tylko z rywalkami, ale także z dokuczliwą kontuzją ręki.

Agnieszka Radwańska - Caroline Wozniacki 4:6, 1:6*

* Ciekawostką jest fakt, że dokładnie rok temu także w Sztokholmie w identycznym stosunku wygrała Polka.