>>>Otylia chce zejść ze sceny niepokonana
Jędrzejczak będzie poprawiać technikę i przygotowywać się do igrzysk w Londynie, na które chce pojechać wypoczęta. Ma czas na odpoczynek, bo do kolejnej olimpiady są jeszcze przecież cztery lata. "Powinno się olimpijczykom dać możliwość obniżki formy, by nie musieli co roku poprawiać swoich wyników" - wyjaśnia pływaczka.
Dla Oti rok 2009 będzie rokiem przejściowym. "Będę szukać drogi, jaką mogłabym pójść po sporcie. Najważniejsze jednak wciąż jest pływanie. To przecież całe moje życie" - deklaruje złota medalistka olimpijska z Aten.