"Chcemy zbudować zespół, który będzie w stanie walczyć o najwyższe cele. Dlatego m.in. jesteśmy bardzo zainteresowani Robertem Kubicą. Mam nadzieję, że negocjacje zakończą się sukcesem" - powiedział Howett.

Reklama

Potwierdził on również, że kandydatem do jego ekipy na przyszły sezon jest Fin Kimi Raikkonen, który odchodzi z Ferrari. W obecnym sezonie barwy Toyoty reprezentują Włoch Jarno Trulli i Niemiec Timo Glock.

Zainteresowany pozyskaniem Polaka jest również team Renault. Miałby w nim zastąpić Fernando Alonso, który przenosi się do Ferrari. Hiszpan polecił Kubicę swojemu dotychczasowemu pracodawcy, podkreślając że jego zdaniem to jeden z najlepszych kierowców w F1.

Kubica z kolei przyznał w czwartek, że na 90-95 procent już wie, w jakim zespole będzie jeździł. "Nie ma jeszcze podpisanej umowy, dlatego nie zdradzę nazwy teamu" - powiedział.

Ostateczna decyzja ma zapaść w przyszłym tygodniu.