Jak informuje "Przegląd Sportowy", wszystko może się zdarzyć. Fani we Włoszech szaleją za Kubicą i z uwagą śledzą jego karierę. Poza tym trwają spekulacje na temat kierowcy z teamu Ferrari, Felipe Massy. Kierowca dwukrotnie wypadł już z toru po własnych błędach.
"Na rynku jest dwóch kierowców, których przyjście gwarantowałoby Ferrari natychmiastowy sukces" - mówi były szef włoskiego teamu Cesare Fiorio.
Jednym z nich jest Fernando Alonso, drugim... Robert Kubica.